Polski English Deutch wyjście strona główna
 
  jesteś tutaj: nadzieja.pl > czytelnia > dziwne... wydrukuj dokument tekstowy  
 

DZIWNE OBJAWIENIA

ALFRED J. PALLA

 
 

W obliczu nadprzyrodzonego zjawiska ludzie najczęściej poszukują odpowiedzi na pytanie: „Czy był to prawdziwy cud?”, natomiast Słowo Boże zaleca postawienie innego pytania — „Kto stoi za tym cudem?”

W książce „Piękna strona zła” Johanna Michaelson opisuje meksykańską kobietę-medium, Pachitę, przez którą uzdrawia duch imieniem Hermanito. Podczas seansów spirytystycznych duch ten przejmuje całkowitą kontrolę nad jej ciałem, dokonując cudownych zabiegów w obskurnym pokoju przy pomocy nożyczek i myśliwskiego noża. Pogrążona w transie Pachita ma przez cały czas zamknięte oczy! Niektóre z uzdrowień były tak niewiarygodne, że obecni tam lekarze zaakceptowali nadprzyrodzony charakter tego zjawiska.

Johanna trafiła do Pachity za sprawą duchów-przewodników. Pod ich opieką znalazła się w wyniku medytacji metodą Silvy. Od dzieciństwa posiadała nadprzyrodzone zdolności, które odziedziczyła po babci zajmującej się wróżbiarstwem.

Hermanito chciał, aby Johanna pracowała u jego boku. Zgodziła się. Była świadkiem wielu cudownych uzdrowień. Po kilku miesiącach zrozumiała jednak, że Hermanito nie jest wcale dobrym duchem posłanym przez Boga, za jakiego uchodził, lecz potężnym demonem, który wziął Pachitę w swoje posiadanie. Uciekła więc od niego. Wtedy owe duchy-przewodniki zaczęły ją straszliwie męczyć psychicznie. Mogła w pełni poznać demoniczną naturę sił, z którymi miała do czynienia. Kiedy wyrzekła się związku z okultyzmem, odżegnała od demonów i zwróciła o pomoc do Jezusa, Bóg uwolnił ją od nich.

Później w swoich wspomnieniach stwierdziła, iż z początku była przekonana, że za tymi uzdrowieniami stał Bóg. Były przecież dokonywane w katolickim domu, w którym wzywano Boga i Maryję, a na ścianach wisiał wielki krucyfiks i święte obrazy. Hermanito, który podczas spirytystycznego seansu przejmował kontrolę nad ciałem Pachity, mówił o Bogu, prosił obecnych o modlitwy, a jednak był demonem. Tylko czasami, gdy podczas zabiegu wzywano imię Boże, Johanna słyszała, jak Hermanito po cichutku mówił do siebie: „Ja Nim jestem, ja Nim jestem”.
Michaelson przestrzega, że jeśli nawet cuda dzieją się w kościele i mają miejsce uzdrowienia, nie dowodzi to ich boskiego pochodzenia. Jezus przestrzegał przed autentycznymi znakami i cudami, za którymi jednak będzie stała inna niż Jego moc (patrz
MAT. 7,21-23). Dlatego ostatecznym kryterium ich przyjęcia lub odrzucenia musi być Słowo Boże, a nie zmysły człowieka.

Fałszywe uzdrowienia i objawienia zajmują ważne miejsce w działalności szatana. Diabeł, który jest autorem wielu chorób (patrz ŁUK. 13,13.16), potrafi nawet cofnąć skutki choroby, jeśli to służy jego sprawie. Johanna Michaelson napisała: „Czy nie wydaje się to dziwne, że dzisiaj możemy spotkać ludzi praktykujących okultyzm w większości Kościołów chrześcijańskich, wliczając w to Kościół Rzymsko-Katolicki? Jest rzeczą wiadomą, że spirytystka Jeane Dixon uczestniczy codziennie we mszy. A wiele sławnych cudów, takich jak płaczące madonny, krwawiące drzewa i figury, objawienia, stygmaty i tym podobne, ma wyraźnie okultystyczny charakter”[1]. [w górę]

FATIMA

Procesja fatimska, widok na plac przed bazyliką.Słowo Boże naucza, że jedyną osobą przez którą możemy przyjść do Ojca, jest Jezus Chrystus: „Jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek Chrystus Jezus” 1 TYM. 2,5. Jezus powiedział: „Ja jestem droga i prawda, i żywot, nikt nie przychodzi do Ojca, tylko przeze mnie” JAN 14,6. Słowa „tylko przeze mnie” wykluczają pośrednictwo żywych (kapłanów), umarłych (świętych) oraz niebiańskich istot (aniołów). Jezus przestrzegał przed innymi pośrednikami: „Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, kto nie wchodzi przez drzwi do owczarni, lecz w inny sposób się tam dostaje, ten jest złodziejem i zbójcą. (...) Ja jestem drzwiami dla owiec” JAN 10,1.7.

Modlitwy inne niż za pośrednictwem osoby Jezusa Chrystusa stoją w sprzeczności ze Słowem Bożym. Czy mogą więc być pomysłem prawdziwej Marii, matki Pana Jezusa, która jest dla nas wzorem czystości i posłuszeństwa Bogu? Zmarli oczekują na zmartwychwstanie, dlatego poszukiwanie pośrednictwa u nich jest daremne i niewskazane. Biblia naucza, że nawet najwięksi bohaterowie wiary śpią w grobach: „A wszyscy ci, choć dla swej wiary zdobyli chlubne świadectwo, nie otrzymali tego, co głosiła obietnica, ponieważ Bóg przewidział ze względu na nas coś lepszego, mianowicie, aby oni nie osiągnęli celu bez nas” HEBR. 11,39-40.

Skoro zmarli oczekują zmartwychwstania (patrz 1 TES. 4,13-17), kim może być istota, która w różnych częściach świata ukazuje się jako Maryja, zachęcając ludzi, aby przez nią przychodzili do Boga, by modlili się do niej, wznosili dla niej kaplice, a także, by oddawali cześć jej obrazom? Tony Coffey słusznie napisał: „Prawda musi być mierzona nie tylko samym pojawieniem się zjawy, lecz poselstwem, które przynosi (...). Cuda same w sobie nie świadczą o niczym”[2].

15 lutego 1926 roku w Fatimie ukazało się dziecię Jezus. Zapowiedziało, że ludzie „muszą oddać należną cześć niepokalanemu sercu Maryi, aby ludzkość mogła być zbawiona!”[3] Czy słowa te mógł wypowiedzieć Chrystus? Nie, ponieważ musiałby zaprzeczyć samemu sobie. Bóg posłał swego Syna, „aby świat był przez niego zbawiony” JAN 3,17. Twierdzenie, że ludzkość może być zbawiona przez oddanie czci sercu Maryi, podaje w wątpliwość główną prawdę Ewangelii, że zbawienie zawdzięczamy wyłącznie ofierze Chrystusa! (patrz HEBR. 9,12-14). Tylko wzywając imienia Chrystusa możemy być zbawieni: „Nie ma w nikim innym zbawienia; albowiem nie ma żadnego innego imienia pod niebem, danego ludziom, przez które moglibyśmy być zbawieni” DZ. AP. 4,12. [w górę]

Podczas jednego z objawień w Fatimie Maryja powiedziała: „Kiedy moje niepokalane serce zwycięży, Rosja zostanie nawrócona i nastanie pokój!”[4] Z podobną propozycją pokoju za sprawą zwycięstwa jej niepokalanego serca Maryja ukazuje się w wielu miejscach świata.

Powyższe słowa znów zaprzeczają Biblii, która naucza, że prawdziwy pokój możemy uzyskać wyłącznie „przez Pana naszego Jezusa Chrystusa” RZYM. 5,1. Co fatimska Maryja proponuje w miejsce Chrystusa jako receptę na pokój? „Zmów różaniec każdego dnia za pokój na świecie (...). Módl się. Módl się wiele i złóż ofiarę za grzeszników, gdyż wiele dusz idzie do piekła. Nie ma bowiem nikogo, kto by złożył ofiarę za nich i modlił się za nimi (...). Ukazałam wam piekło, gdzie znajdują się dusze biednych grzeszników. Aby ich zbawić, Bóg chce ustanowić na całym świecie kult i modły do mojego niepokalanego serca. Jeśli ludzie uczynią to, co ja mówię, wiele dusz będzie zbawionych i nastanie pokój (...). Zmów różaniec do Matki Różańcowej każdego dnia, aby zaprowadzić pokój na świecie (...), ponieważ tylko ona może wam pomóc”[5].

Każdego chrześcijanina musi uderzyć fakt, że zamiast wywyższyć Chrystusa, który przyszedł na ziemię, aby umrzeć za ludzkość, Maryja rzadko o Nim wspomina. Zaleca natomiast, by odmawiać różaniec i modlić się do jej niepokalanego serca. Zamiast wywyższyć Słowo Boże, nakazuje, by ją czcić. Mówi, że ludzie zostaną zbawieni i nastanie pokój, gdy „uczynią to, co ja mówię”, dodając, że tylko ona może im pomóc! Z kim kojarzą się powyższe słowa? Z pokorną dziewicą Marią, czy raczej z istotą, która pragnie wynieść się ponad Chrystusa?

Fatimska Maryja powiedziała także: „Złóż ofiarę za grzeszników (...), nie ma bowiem nikogo, kto by złożył ofiarę za nich”. W świetle nauk Pisma Świętego powyższe słowa są herezją. Biblia zapewnia bowiem, że krew Chrystusa „oczyszcza nas od wszelkiego grzechu” 1 JANA 1,7. Jezus złożył „raz na zawsze jedną ofiarę za grzechy” HEBR. 10,12. Ofiara Jezusa wystarcza, aby zmazać wszelkie grzechy i zbawić każdego, kto wyznaje je Bogu i żałuje za nie. Twierdzenie, że to dzięki wstawiennictwu Maryi „wiele dusz będzie zbawionych i nastanie pokój”, pomniejsza ofiarę Jezusa Chrystusa. Nie mogą być prawdą słowa, że nie ma nikogo, kto by „modlił się za nimi”. Biblia zapewnia nas bowiem, że odkąd Jezus wstąpił do nieba, oręduje za grzesznikami, „bo żyje zawsze, aby się wstawiać za nimi” HEBR. 7,25.

Trójka dzieci, którym po raz pierwszy ukazała się Maryja.Zwróćmy też uwagę na fakt, że Maria, chcąc wysłuchać modlitwy, wznoszone do niej w różnych miejscach świata i przez wiele osób jednocześnie, musiałaby być wszechobecna, wszechwiedząca i wszechmogąca, podczas gdy Pismo Święte naucza, iż te atrybuty posiada tylko i wyłącznie Bóg! Poselstwa z Fatimy zalecają kult Maryi, chociaż Słowo Boże przestrzega przed oddawaniem czci komukolwiek poza Stworzycielem (patrz 2 MOJŻ. 20,3-6). Powinniśmy stronić od objawień i cudów, które nie wywyższają Chrystusa i nie kierują ludzi do Biblii. [w górę]

„Gdyby wam wtedy kto powiedział: Oto tu jest Chrystus albo tam, nie wierzcie. Powstaną bowiem fałszywi mesjasze i fałszywi prorocy i czynić będą wielkie znaki i cuda, aby, o ile można, zwieść i wybranych. Oto przepowiedziałem wam. Gdyby więc wam powiedzieli: Oto jest na pustyni — nie wychodźcie; oto jest w kryjówce — nie wierzcie” MAT. 24,23-26. Osobliwe znaki mają potwierdzać boskie pochodzenie objawień. Zauważmy jednak, że Chrystus nie uczynił żadnego cudu, aby udowodnić swoje boskie pochodzenie. Odmówił, gdy w tej sprawie kusił Go szatan (patrz MAT. 4,3-6). Nie usłuchał, gdy faryzeusze prosili Go o znak, który by potwierdził Jego boskie pochodzenie, aby mogli w Niego uwierzyć.

Postać, ukazująca się w Fatimie dziewczynce o imieniu Lucia, zapowiedziała, że w październiku 1917 roku uczyni cud, który potwierdzi, że jest ona dziewicą Maryją, co samo przez się dowodzi, że były co do tego wątpliwości. Z całego świata zjechali się pielgrzymi, aby ten cud zobaczyć. Jeden z reporterów tak go opisał: „Kiedy nadeszła zapowiedziana godzina, deszcz przestał padać, a gęste, ciężkie chmury odsłoniły słońce, które niczym połyskujący, srebrzysty dysk pojawiło się w pełni i zaczęło wirować gwałtownym, dzikim tańcem, przyrównanym przez wiele osób do karnawałowych świateł, gdyż tak wiele kolorów pojawiło się na jego powierzchni”[6].

MEDJUGORJE

24 czerwca 1981 roku szesnastoletnia Mirjana Dragacević i piętnastoletnia Ivanka Ivanković wyszły na wzgórze, znajdujące się poza domem, aby po kryjomu palić papierosy. Ivanka zobaczyła wtedy świetlistą postać kobiety unoszącą się nad ziemią[7]. Obie dziewczynki ogarnęło przerażenie. Uciekły do wioski, ale po godzinie ciekawość przemogła. Powróciły w towarzystwie kilku innych dziewcząt. Ukazała im się ta sama zjawa, tym razem z dzieckiem na rękach. Jedna z dziewczynek — Vicka Ivanković — zbiegła przerażona w dół, by powiadomić innych. Wróciła na wzgórze wraz z dwoma chłopcami. Świetlista postać skinęła palcem, aby podeszli bliżej, ale wszyscy trzęsąc się ze strachu uciekli.

Ich odczucia były podobne do tych, które towarzyszą manifestującym swą obecność demonom. Jeden z przyjaciół Joba tak opisał kontakt z nimi: „Strach mnie ogarnął i drżenie przeniknęło moje członki, powiew musnął moją twarz, zjeżyły się włosy na moim ciele, coś stanęło, lecz nie rozpoznałem jego wyglądu; była to jakaś postać przed moimi oczyma, i usłyszałem cichy szept” JOB 4,14-16.

Dzieci, którym w Medjugorje objawiła się Maryja, stwierdziły, że ukazały się im także inne istoty, aniołowie, diabeł, Jezus oraz zmarli krewni. Podczas objawień Maryja pokazała im piekło oraz czyściec, który rzekomo składa się z wielu poziomów, nakazując, aby się modlić za zmarłych[8]. Także Lucii fatimska Maryja ukazała w przerażającej wizji piekło i męczonych w ogniu grzeszników[9]. [w górę]

Kościół w Medjugorje.Podobne wizje, od istoty podającej się za Jezusa, otrzymuje za pośrednictwem pisma automatycznego Vesula Ryden. Także protestancki pastor, Kenneth Hagin, twierdzi, że Jezus oprowadza go po piekle ukazując straszny los potępionych[10]. Koncepcja piekła i czyśćca sprzeczna jest z naukami Słowa Bożego. Zarówno treść poselstw, jak i zjawiska, które im towarzyszą, dowodzą, że za żadnym z nich nie stoi Jezus z Nazaretu, chociaż brzmią pobożnie i często są zgodne z Biblią (patrz 2 KOR. 11,14).

„Wielokrotnie tysiące ludzi zaobserwowało, że słońce zmieniło kolor, zaczęło tańczyć przed ich oczyma, stało się niczym srebrny dysk, pulsując i wyrzucając tęczę kolorów” — napisał mariolog Rene Laurentin, opisując wydarzenia w Fatimie i Medjugorie[11]. Znaki te przyrównywane są przez wielu badaczy i obserwatorów do zjawisk towarzyszących nie zidentyfikowanym obiektom latającym, co sugeruje, że pochodzą z tego samego źródła.

Podobne, jak w Fatimie i Lourdes, objawienia miały miejsce w Lobowicach na Słowacji, Beauring i Banneus w Belgii, Dozule i Kibeho w Ruandzie, Akita w Japonii, Bayside, Conyers, Phoenix w Stanach Zjednoczonych, a także na Ukrainie, Litwie, Tajwanie, we Włoszech, Egipcie, Hiszpanii, Austrii, Rosji, Irlandii, Argentynie, Ekwadorze, Wietnamie, Syrii, Iraku, Kanadzie i innych krajach. Objawienia wydają się kwitnąć szczególnie tam, gdzie nauki Pisma Świętego są mniej znane. Religioznawca, Russell Chandler, tak podsumowuje ich treść: „Powszechnym elementem wydaje się poselstwo, iż koniec świata ma charakter warunkowy. Inaczej mówiąc, zamiast niego nastanie era pokoju i błogosławieństwa, jeśli ludzie okażą skruchę i posłuszeństwo wobec nakazów Kościoła. W poselstwach maryjnych nalega się, aby odmawiać różaniec i ożywić kult dziewicy Maryi”[12].

Pomimo przestrogi Jezusa, aby nie wychodzić i nie wierzyć (patrz MAT. 24,23-26), amerykański tygodnik „Time” podał, że „na całym świecie notuje się wzrost ruchu odnowy wiary w madonnę. Miliony czcicieli napływają do miejsc jej kultu, a wielu z nich to ludzie młodzi. Jeszcze bardziej zadziwia liczba objawień maryjnych w ostatnich latach, od Jugosławii aż po Kolorado”[13]. Maryja ukazuje się nie tylko katolikom, lecz także protestantom, a nawet Arabom.

Ludzie chcieliby wierzyć, że każde uzdrowienie, płaczący obraz, różaniec, który zmienił kolor, to cud uczyniony ręką Boga. Niestety, tak nie jest. Bóg dał nam swoje słowo — Biblię, abyśmy mogli rozpoznać, co jest, a co nie jest prawdą. Do nas należy decyzja, czy bardziej zaufamy Słowu Bożemu, czy jak Ewa, swoim zmysłom.

PRZYPISY:
1. Johanna Michaelson, The Beautiful Side of Evil, Eugene 1982, s. 179.
2. Tony Coffey, Once a Catholic, What Do You Need to Know About Roman Catholicism, Eugene 1993, s. 131.134.
3. Lucia Speaks, The Message of Fatima According to the Exact Words of Sister Lucia, 1968, s. 47, cytowane w: David Hunt, GlobaI Peace, Eugene 1990, s. 123.
4. Tamże, s. 124.
5. Tamże, s. 125.
6. Cytowane tamże, s. 206.
7. Elliot Miller, Kenneth R. Samples, The Cult of the Virgin, Grand Rapids 1992, s.101-102.
8. Rene Laurentin & Ljudevit Rupcic, Is The Virgin Mary Appearing at Medjugorje?, Gaithersburg 1984, s. 26-27; Ted & Mary Flynn, The Thunder of Justice, Sterling 1993, s. 203.
9. Russell Chandler, Doomsday, Ann Arbor 1993, s. 205.
10. Kenneth Hagin, I Believe in Visions, Old Tappan 1972, s. 14-16.
11. Rene Laurentin, Latest News of Medjugorje, Milford 1987, cytowane w: Elliot Miller & Kenneth R. Samples, The Cult of the Virgin, Grand Rapids 1992, s. 107.
12. Russell Chandler, Doomsday, Ann Arbor 1993, s. 210.
13. Time, 30 XII 1991.

 
   

[w górę]

   
 

główna | pastor | lekarz | zielarz | rodzina | uzależnienia | kuchnia | sklep
radio
| tematy | książki | czytelnia | modlitwa | infoBiblia | pytania | studia | SMS-y
teksty | historia | księga gości | tapety | ułatwienia | technikalia | e-Biblia | lekcje
do pobrania
| mapa | szukaj | autorzy | nota prawna | zmiany | wyjście

 
 



 

© 1999-2003 NADZIEJA.PL Sp. z o.o. Wszystkie prawa zastrzeżone.
Bank: BPH PBK VI/O w Warszawie, PLN: 11 1060 0076 0000 3200 0074 4691
Bank Swift ref. BPH KPL PK