|
Jedną
z najbardziej interesujących ksiąg biblijnych jest Apokalipsa, zwana
również Objawieniem św. Jana. Wśród wielu proroctw tam zawartych jedno
jest szczególne. Jest to proroctwo rozdziału 6., które w bardzo plastyczny
sposób przepowiada wielkie odstępstwo w Kościele chrześcijańskim w ciągu
wieków. Jan otrzymał widzenie, które właściwie zaczyna się scenami z Obj.
4,1.2. Prorok ogląda tron Boga w niebie. Następnie w rozdziale 5. pokazano
mu tajemniczy zwój księgi zapieczętowanej siedmioma pieczęciami, który
trzymał Bóg. Jan obserwował sceny, gdy Jezus wziął księgę, aby zerwać
kolejno siedem pieczęci, objawiając zawarte w niej tajemnice. Kolejne
pieczęcie ukazują nam następujące po sobie ery chrześcijaństwa pomiędzy
pierwszym a drugim przyjściem Chrystusa1.
PIERWSZA
PIECZĘĆ
„I
widziałem, jak Baranek zdjął pierwszą z siedmiu pieczęci i usłyszałem głos
jednej z czterech postaci, donośny jak grzmot, mówiący: Chodź!
I widziałem, a oto biały koń, ten zaś, który siedział na nim, miał łuk,
a dano mu koronę, i wyruszył jako zwycięzca, aby dalej zwyciężać”2.
Jeździec
na białym koniu przedstawia obraz czystości, entuzjazmu i zwycięstwa
w Kościele apostolskim. Łuk jest symbolem broni zaczepnej. Biały koń
i korona są symbolami triumfu. Często używali ich cesarze rzymscy, podczas
zwycięskich uroczystości. Początkowo rozwój chrześcijaństwa był
zdumiewający, tak, że w latach siedemdziesiątych naszej ery ewangelia
dotarła do najdalszych zakątków imperium rzymskiego.
Historycy
przypuszczają, że pod koniec I wieku było ponad 5 milionów chrześcijan.
W tym czasie Kościół odznaczał się czystością zasad i życia, gorliwością
w głoszeniu ewangelii i bezkompromisowym oddzieleniem się od złego świata.
Pierwsza pieczęć obejmuje okres od Pięćdziesiątnicy do końca pierwszego
stulecia.
DRUGA
PIECZĘĆ
„A gdy zdjął
drugą pieczęć, usłyszałem, jak druga postać mówiła: Chodź! I wyszedł drugi
koń, barwy ognistej, a temu, który siedział na nim, dano moc zakłócić
pokój na ziemi, tak by mieszkańcy jej zabijali się nawzajem; i dano mu
wielki miecz”3. []
W wielu
częściach chrześcijańskiego świata ludzie nawróceni z pogan zdobywali
kierownicze urzędy w Kościele i zamiast powstrzymać niszczące wpływy
pogaństwa na młode chrześcijaństwo, sami kierowali potoki nieczystych
praktyk i filozofii pogańskiej do czystego strumienia chrześcijańskiej
prawdy. Jak kropla atramentu barwi czystą wodę w naczyniu, podobnie
pogańskie wpływy, w krótkim czasie splamiły gmach chrześcijaństwa: jego
naukę, życie i nabożeństwo.
Wiara
w czyściec, oddawanie czci świętym, modlitwa za umarłych, wprowadzenie
kultu obrazów, chrzest przez pokropienie, rzucanie klątwy, modlitwy
różańcowe, woda święcona — to tylko niektóre spośród tych „kropli
atramentu, pochodzenia pogańskiego.
„I dano mu
wielki miecz”. Przywódcy Kościoła dążyli otwarcie do podporządkowania
sobie władzy świeckiej. Po tzw. nawróceniu się Konstantyna Wielkiego
w roku 313 n.e. chrześcijaństwo stało się religią publiczno-prawną.
Zawarto nieświętobliwe układy między Kościołem a państwem. Kościół ujął
w swe ręce „miecz wielki” władzy cywilnej, aby przy pomocy środków
politycznych osiągnąć cele religijne. Od tego też czasu wszczęto
prześladowania tzw. „heretyków”, a inkwizycja stała się głównym narzędziem
polityki Kościoła.
„Dano moc
zakłócić pokój ziemi”. Nastał nieunikniony okres konfliktów, kompromisów
i zepsucia. Kościół był rozrywany rywalizacją i zawziętymi walkami, które
trwały w niektórych formach przez wiele pokoleń. Druga pieczęć obejmuje
okres od zakończenia pierwszego wieku do Konstantyna.
TRZECIA
PIECZĘĆ
„A gdy zdjął
trzecią pieczęć, usłyszałem, jak trzecia postać mówiła: Chodź!
I widziałem, a oto koń kary, ten zaś, który siedział na nim, miał wagę
w ręce swojej. I usłyszałem, jakby głos pośród czterech postaci mówił:
Miarka pszenicy za denara i trzy miarki jęczmienia za denara; a oliwy
i wina nie tykaj”4.
Jeździec
na trzecim koniu reprezentuje pogłębienie rozkładu w łonie Kościoła, jaki
postępował szybko od ery Konstantyna do początków supremacji papieskiej
w roku 538. W tym okresie czysta ewangelia została prawie wyparta przez
światowość i zabobony. Kościół w stosunku do zboru apostolskiego zmienił
się tak zdecydowanie, że Bóg uznał za słuszne przedstawić go w kolorze
konia czarnego, w przeciwieństwie do białego! Jeździec miał w ręce wagę.
Waga — symbol świeckich interesów, oddaje dokładnie dążenia odpadłego
od Chrystusa Kościoła, który zamiast głosić czystą ewangelię, zaczął
zdobywać dobra materialne. Biskupi byli pochłonięci zdobywaniem bogactwa.
Wkrótce Kościół stal się najbogatszą instytucją w Europie! []
Kościół
odstępczy stracił z oczu zupełnie ewangelię Chrystusową, posuwając się
do tego, że zaczął za pieniądze sprzedawać „chleb żywota”! Przez
niebiblijne nauki, takie jak czyściec, msza, spowiedź uszna, ofiarowywano
za pieniądze Boże dary łaski i zbawienia.
Waga jest
także symbolem sądu i może w tym zestawieniu obrazować dążenia Kościoła
do kontroli nad ludzkimi sumieniami oraz decydowania o ich przeznaczeniu.
„Miarka pszenicy za denara”. Żywność (Słowo Boże — Mat. 4,4) wydzielano
dla zgłodniałych po wygórowanych cenach. „Miarka” stanowiła jedną czwartą
wyżywienia dziennego dla żołnierza. Denar natomiast stanowił całodzienny
zarobek.
„Trzy miarki
jęczmienia za denara”. W normalnych czasach za denara można było kupić aż
24 miarki jęczmienia. Trzy miarki stanowiły wyznaczoną dzienną porcję
dla niewolnika. Były to czasy szeroko rozpowszechnionych ciemności
duchowych i głodu Słowa Bożego. Ludziom oferowano tanie namiastki
w miejsce Chleba Żywota. Przez ciemności te przebija jeszcze jasny promień
nadziei: „Nie krzywdź oliwy i wina”. Jest to zapewnienie, że mimo
największych ciemności duchowych w czasie odstępstwa obfite Boże
błogosławieństwa spływać będą na ziemię, a prawdziwa religia nigdy nie
zostanie przez szatana całkowicie zniszczona. Szatan nie będzie w stanie
powstrzymać mocy Ducha Świętego, przynoszącego oświecenie, ożywienie oraz
pokrzepienie symbolizowane przez „oliwę i wino”. Bóg w czasie największego
duchowego głodu karmił pozostałych swych wiernych świadków czystym Słowem
Bożym. Nie wszyscy więc poszli drogą odstępstwa.
CZWARTA
PIECZĘĆ
„A gdy zdjął
czwartą pieczęć, usłyszałem głos czwartej postaci, która mówiła: Chodź!
I widziałem, a oto siwy koń (trupio-blady — BG), a temu, który na nim
siedział, było na imię śmierć, a piekło szło za nim; i dano im władzę
nad czwartą częścią ziemi, aby zabijali mieczem i głodem, i morem, i przez
dzikie zwierzęta ziemi”5.
Jeździec
na koniu trupio-bladym jest symbolem pełnego rozkwitu odstępstwa. W tym
czasie panujący nominalny „Kościół Jezusa Chrystusa” stał się narzędziem
bezlitosnej tyranii i prześladowań. Słowo „piekło” (gr. hades),
czyli grób — mówi tu o swej mocy. Po raz pierwszy obraz ten przedstawia
triumf szatana nad Kościołem, coś diametralnie przeciwnego zamierzeniom
Ewangelii Bożej. Kościół Jezusa, który został założony celem zwiastowania
Ewangelii Pokoju, stał się machiną poniżenia i śmierci — ohydną karykaturą
czasów apostolskich! Takie zawsze było żniwo spowodowane odłączeniem się
od szczerej służby prawdziwemu Boga. Od dnia, w którym Kain zabił Abla,
nieposłuszni i zbuntowani zawsze szukali usprawiedliwienia przez
przywołanie do milczenia tych, którzy swym świętym życiem protestowali
przeciw odstępstwu. []
Koń
trupio-blady jest dokładnym odbiciem wielkiej niemoralności, jaka
rozwinęła się w okresie supremacji papieskiej. Przez tysiąc lat ziemia
Europy wchłonęła krew ponad 50 milionów męczenników. Była to era tzw.
świętej inkwizycji.
PIĄTA
PIECZĘĆ
„A gdy zdjął
piątą pieczęć, widziałem poniżej ołtarza dusze zabitych dla Słowa Bożego
i dla świadectwa, które złożyli. I wołały donośnym głosem: Kiedyż Panie
Święty i prawdziwy, rozpoczniesz sąd i pomścisz krew naszą na mieszkańcach
ziemi? I dano każdemu z nich szatę białą, i powiedziano im, aby jeszcze
odpoczęli przez krótki czas, aż się dopełni liczba współsług i braci ich,
którzy mieli podobnie jak oni ponieść śmierć”6.
Otwarcie
piątej pieczęci pokazuje ofiary jeźdźca czwartego. Są nimi dusze zamęczone
na śmierć, które za życia protestowały przeciwko zepsuciu i rozpasaniu
Kościoła państwowego, zanim doszło do zwycięstwa na rzecz wolności
religijnej, przez wielką reformację. Zginęły ich dziesiątki milionów. Ich
krew, podobnie jak krew Abla, woła o pomstę do Boga7.
„Pod
ołtarzem dusze zabitych dla Słowa Bożego”. Słowo „dusza” użyte jest
w języku biblijnym do określenia ludzi i osób. „Ołtarz” to symbol krajów
Europy Zachodniej, która była widownią najpotężniejszej martyrologii
w średniowieczu.
„Dokądże
Władco Święty”. Protestanci wołali: „Dokądże Panie? Kiedy ukrócisz władzę
prześladowców?” Reformatorzy, którzy ginęli, uchodzili za szermierzy
prawdy i wolności sumienia i wyznania. Ludzie ci byli o wiele bliżej Boga
od swych okrutnych prześladowców. „I dano każdemu z nich białą szatę”.
Można to zrozumieć na dwa sposoby:
A.
Uznani za sprawiedliwych wobec ludzi. W wyniku reformacji opinia
publiczna milionów ludzi uległa całkowitej zmianie. Reformatorów
i protestantów skazano na haniebną śmierć: ośmieszonych i obciążonych winą
jako największych bluźnierców. Dziś patrzymy na nich jako na mężów Bożych,
prawych i czystych — jako na bohaterów wiary.
B. Usprawiedliwieni wobec Boga. Białe szaty w symbolice
biblijnej oznaczają sprawiedliwość Chrystusową. Bóg uznał tych ludzi jako
ubranych w doskonałą sprawiedliwość Chrystusową — przez wiarę. Otrzymali
gwarancję zbawienia od samego Boga8. []
SZÓSTA
PIECZĘĆ
„I
widziałem, gdy zdjął szóstą pieczęć, że powstało trzęsienie ziemi i słońce
poczerniało jak czarny wór, a cały księżyc poczerwieniał jak krew,
i gwiazdy niebieskie spadły na ziemię, podobnie jak drzewo figowe zrzuca
figi swoje, gdy wiatr gwałtownie nim potrząśnie”9.
Szósta
pieczęć otwiera drzwi następnego odcinka historii po okresie przemocy
i prześladowań — zapoczątkowanego przez trzy wielkie, wstrząsające światem
wydarzenia w przyrodzie. Dla dzieci Bożych wydarzenia te stały się
niezawodnymi znakami zbliżającego się powrotu Jezusa w chwale.
a)
Wielkie trzęsienie ziemi. Około roku 1790 wygasł ogień straszliwych
prześladowań. „Wielkie trzęsienie ziemi” w owym czasie może dotyczyć tylko
Lizbony w dniu 1 listopada 1755 roku. Było to trzęsienie o największej
sile i dewastacji, jakie znano na świecie. Wstrząsy zanotowano na całej
półkuli ziemskiej, na obszarze 4 milionów mil kwadratowych. W samej
Lizbonie zginęło w ciągu sześciu minut 60 tysięcy ludzi. Wielu uznało to
katastrofalne wydarzenie za wypełnienie przepowiedzianego znaku czasu.
b)
Zaćmienie słońca i księżyca. Po strasznym trzęsieniu ziemi uwaga Jana
została skierowana na słońce, które stało się czarne jak włosiany wór.
Wypełnienie tej przepowiedni nastąpiło w dniu 19 maja 1780 roku, 25 lat
po trzęsieniu ziemi w Lizbonie. Historia nazwała to fenomenalne zjawisko
„ciemnym dniem 19 maja”. Takich „ciemnych dni” nie miało być więcej, Bóg
mówi o jednym. Ten niewyjaśniony do dnia dzisiejszego fenomen natury nie
miał nic wspólnego z zaćmieniem słońca. Około godziny dziesiątej przed
południem słońce na niebie zaczęło tracić swój blask. Zwierzęta domowe
i ptaki udały się na spoczynek nocny. Tarcza słoneczna, choć widoczna
w odróżnieniu od zwykłego zachodu słońca, nie dawała żadnego światła. Nad
Ameryką Północną panowała tak gęsta ciemność, że nie można było odczytać
w gazetach grubych nagłówków. Tej samej nocy księżyc był w pełni.
Przechodził po wysokim nieboskłonie jak ciemna plama koloru krwi.
c)
Spadanie gwiazd. Trzecie fenomenalne zjawisko pojawiło się na niebie
50 lat po ciemnym dniu, nocą 13 listopada 1833 roku. Wspaniały deszcz
gwiaździstych meteorytów, o różnej sile światła, widoczny był nad znaczną
częścią Ameryki Północnej. To niezapomniane zjawisko, obserwowane przez
wielką liczbę ludzi, zostało opisane przez naocznych świadków. Stwierdzają
oni zgodnie, że liczba lecących — jakby wyrzuconych z jednego źródła —
meteorytów szacowana była na około 200 tys. na godzinę. Deszcz
błyszczących brylantów trwał sześć godzin. Leciały w taki sposób, jak
napisał Jan: „Podobnie jak drzewo figowe zrzuca figi swoje, gdy wiatr
gwałtowny nim potrząśnie”10. []
Jezus
powiedział, że Jego naśladowcy przeżyją długi i wielki ucisk, o czym mówi
nam pieczęć 4 i 5. „Zaraz też po ucisku owych dni słońce się zaćmi
i księżyc nie da swego blasku, gwiazdy zaczną padać na ziemię z nieba
i moc niebios zostanie wstrząśnięta. Wówczas ujrzą Syna Człowieczego...”11.
Uderzające podobieństwo słów Jezusa do wizji Jana w odniesieniu do czasu
XVIII i XIX wieku, zgodnie z wypełnieniem wydarzeń przepowiedzianych
w szóstej pieczęci, świadczy dobitnie o nadejściu czasu końca. To
twierdzenie poparte jest końcowymi tekstami 6 rozdz. Objawienia, które
podają, że po spełnieniu się tych znaków pojawi się z nieba Król królów
i Pan panów12.
SIÓDMA
PIECZĘĆ
„A gdy zdjął
siódmą pieczęć, nastało w niebie milczenie na około pół godziny”13.
Otwarcie siódmej pieczęci jest sygnałem do zakończenia historii świata.
„Cisza w niebie”. Odnosi się ona do faktu, kiedy niebo jakiś czas będzie
puste. W tym czasie Chrystus w towarzystwie wszystkich świętych aniołów
przyjdzie na naszą ziemię14.
„Cisza jakby na pół godziny”. Czas proroczy obliczamy według zasady „dzień
za rok”. To pozwala ustalić, że 1/2 godziny trwać będzie ok. 7 dni. Z tego
wynika, że od chwili opuszczenia przez Jezusa i aniołów nieba do powrotu
tam ze wszystkimi zbawionymi upłynie jeden tydzień.
Nadszedł
czas, aby postawić sobie pytanie: Gdzie chcemy widzieć siebie w tym
wielkim proroctwie? Żyjemy w ostatniej chwili szóstej pieczęci, tuż przed
otwarciem pieczęci siódmej. Bóg chciałby nas uchronić od niebezpieczeństwa
kompromisu z grzechem i światem. On pragnie napełnić nasze serca świętym
ogniem lojalności, który w przeszłości pozwolił męczennikom zachować
wierność aż do śmierci.
PRZYPISY:
1 W objaśnianiu siedmiu pieczęci nie będziemy się posługiwać
ścisłymi datami, chodzi bowiem o przedstawienie zmieniającego się
charakteru Kościoła w poszczególnych okresach jego historii.
2 Obj. 6,1.2.
3 Obj. 6,3.4.
4 Obj. 6,5.6.
5 Obj. 6,7.8.
6 Obj. 6,9-11.
7 1 Mojż.4,10.
8 Obj. 3,4.5.
9 Obj. 6,12.13.
10 Obj. 6,13.
11 Mat. 24,29-31 (BT); Mar. 13,24-27.
12 Wersety 14-17.
13 Obj. 8,1.
14 Mat. 25,31.
|
|